MMA Carpathian Primus Belt (wyniki i zdjęcia)
Wiele sportowych emocji przyniosła pierwsza edycja Międzynarodowego Turnieju o Pas Najlepszego Zawodnika Karpat. W hali na Podpromiu kibice obejrzeli siedem, stojących na wysokim poziomie, walk w kategorii powyżej 93 kg, z których zwycięzcy przeszli do kolejnego etapu batalii o pas Carpathian Primus Belt. Znakomicie spisali się reprezentanci rzeszowskiego klubu sportów walki Spartakus: Hubert Lech i Szymon Bajor. Obaj przed czasem wygrali swoje pojedynki. - Cieszymy się, że w turnieju, który zaproponowaliśmy z dobrej strony zaprezentowali się nasi zawodnicy, którzy są naszą nadzieją na przyszłość - mówi organizator turnieju prezes Spartakusa, Krzysztof Bańkowski.
Pojedynki przed walką (5 minut):
Łukasz Fień - Łukasz Bieniek (remis)
Łukasz Fień (Spartakus Rzeszów): „Moim celem była walka w stójce, choć
dałem się sprowadzić na ziemię. Remis jest jak najbardziej sprawiedliwy. To
moja pierwsza większa gala, na której się biję. Chcę się rozwijać i kiedyś
spróbować swoich sił w karierze zawodowej".
Damian Białas - Wojciech Bełczowski (dźwignia na rękę)
Damian Białas (Spartakus Rzeszów): „Popełniłem kilka błędów, dałem się obalić a
w końcówce zabrakło sił, żeby się obronić"
Walki Primus Belt - pary turniejowe zostały wylosowane tuż przed rozpoczęciem
pojedynków. Wyniki zgodnie z kolejnością losowania:
Dawid Hlenda - Hubert Lech (nokaut techniczny, I runda)
Hubert Lech (Spartakus Rzeszów): „Wszedłem do klatki, po chwili zeszło ze mnie
ciśnienie i zacząłem realizować plan, czyli walkę w stójce. Kolejna walka na
pewno będzie trudniejsza niż dzisiaj, bo można trafić na faworytów całego turnieju".
Rafał Domalewski - Karol Celiński (nokaut, I runda)
Stefan Krajc - Szymon Bajor (ground and pond, I runda)
Szymon Bajor (Spartakus Rzeszów): „Przeciwnik zaskoczył mnie tym, że próbował walczyć w parterze. Myślałem, że stójką jest jego dominującą stroną i będzie mnie próbował uderzać. Na moje szczęście, po obaleniu mnie popełnił kilka błędów. Walka ułożyła się tak, że to ja na nim wylądowałem i pokonałem go uderzeniami. W kolejnej walce będę dawał z siebie wszysko, żeby zwyciężyć".
Marcin Zontek - Vladimir Leonidovich (dźwignia na kolano, II runda)
Andrzej Kosecki - Norbert Piskorski (ground and pond, I runda)
Bartosz Różycki - Wasilij Kachan
(po II rundach remis, na punkty po dogrywce)
Marcin Tybura - Stanisław Ślusakiewicz (duszenie trójkątne, I runda)
Michał Andryszak - Piotr Piotrowski (bez walki, zawodnik doznał kontuzji podczas rozgrzewki)
Tekst: Wojciech Maryjka
Zdjęcia: Artur Bieniek