Zmarł Antoni Kopaczewski
„Najważniejsza dewiza: żyć dla ludzi i z ludźmi. Nie ma większej wartości. Mogę mieć złote pałace, a bez życia dla ludzi nic to nie daje. Ja kocham ludzi. Mimo że widzę ich błędy, wady, to ich lubię.”*
Antoni Kopaczewski, pierwszy przewodniczący rzeszowskiej „Solidarności”, zmarł w sobotę wieczorem. Pomimo wieloletniej choroby cały czas był aktywny społecznie. Miał 72 lata.
Antoni Kopaczewski był pierwszym przewodniczącym Zarządu Regionu Rzeszowskiego NSZZ „Solidarność”, współtwórcą porozumień rzeszowsko-ustrzyckich. W sierpniu 1980 pracował w WSK, gdzie uczestniczył w strajkach, a później został przewodniczącym Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego w Rzeszowie oraz delegatem na I Krajowy Zjazd Delegatów w Gdańsku. Był internowany od grudnia 1981 do sierpnia 1982.
Za wybitne zasługi na rzecz przemian demokratycznych w 2006 roku został odznaczony przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. W czerwcu br. otrzymał Medal Wielki Uniwersytetu Rzeszowskiego za bezinteresowne zaangażowanie w działania na rzecz wolności i tworzenia struktur demokratycznego państwa.
Przez wiele lat był rzeszowskim radnym.
Rzeszowska „Solidarność” wystąpiła dziś do prezydenta Rzeszowa o pochowanie Kopaczewskiego w Alei Zasłużonych na cmentarzu Wilkowyja. Tadeusz Ferenc wyraził zgodę, teraz decyzja o miejscu pochówku należy do rodziny zmarłego.
* źródło: „O człowieku, który kocha ludzi” Małgorzaty Bujary.