Windy pod okrągłą kładką niesprawne
Jednym z głównych walorów jakimi odznaczała się jak dotąd nietypowa i budząca rozliczne kontrowersje okrągła kładka usytuowana w centralnym punkcie stolicy innowacji były dwie windy, za pośrednictwem których „wspięcie się" na obiekt miało przebiegać w sposób komfortowy. Ku zdziwieniu korzystających z obiektu mieszkańców Rzeszowa od początku bieżącego tygodnia zachwalane windy przestały jednak działać. Dlaczego?
Władze miejskie jasno twierdziły, że dzięki temu kładka będzie funkcjonalna i stanie się inwestycją przydatną dla każdego, w tym również dla osób starszych oraz niepełnosprawnych. Na chwilę obecną powody awarii nie są znane. Niewykluczone natomiast, że w dużym stopniu przyczyniły się do tego pogarszające się warunki atmosferyczne i pierwsze mrozy. Zdaniem Piotra Magdonia z Miejskiego Zarządu Dróg dokładna przyczyna uszkodzenia póki co nie jest jeszcze wiadoma jednakże usytuowany w sercu Rzeszowa obiekt objęty jest gwarancją więc podjęte zostaną stosowne kroki nad tym, by problem jak najszybciej rozwiązać. Urzeczywistnieniem koncepcji kładki zajmowała się firma Skanska i to ona będzie również odpowiedzialna za naprawę wind. Urzędnicy interweniowali w tej kwestii zaraz po otrzymaniu zgłoszenia.
Przedstawiciele lokalnej sfery rządzącej informują, że w przypadku częstszego pojawiania się podobnych problemów windy na kładce zostaną wymienione na nowe.
fot. Artur Bieniek