Uroczystość upamiętnienia Krzysztofa Wyskiela w Rzeszowie
W Rzeszowie został upamiętniony wybitny pilot, Krzysztof Wyskiel. Uroczystość oficjalnego nadania imienia odbyła się na terenach w rejonie ulicy Starzyńskiego, które pełnią funkcję rekreacyjną na osiedlu Baranówka. Znajdują się tam alejki spacerowe, place zabaw, górka do saneczek oraz liczne obszary zielone. To miejsce nie zostało wybrane przypadkowo. Wyskiel mieszkał niedaleko, przy ul. Mikołajczyka, około 300 metrów od tego skweru.
Z czasów studiów na Politechnice Rzeszowskiej pamięta się, jak wielką dumą dla studentów było to, że Krzysztof również studiował na tej samej uczelni. Był wybitną postacią, świetnym pilotem i nawigatorem, który zasługuje na upamiętnienie ze wszystkich możliwych powodów.
Projekt uchwały przygotował Mateusz Maciejczyk, radny klubu Koalicji Obywatelskiej i zarazem przewodniczący Rady Osiedla Baranówka. Cieszy się, że rzeszowscy radni jednomyślnie poparli tę inicjatywę. Jego duma wynika z faktu, że tutaj, na północy Rzeszowa, ukształtowała się piękna wspólnota mieszkańców, która współpracując zmienia osiedla, ale także dba o upamiętnienie historii i wybitnych postaci, takich jak Krzysztof Wyskiel.
Sylwetkę pilota oraz jego osiągnięcia przypomniał Szymon Jakubowski, regionalista, redaktor naczelny czasopisma "Podkarpacka Historia" a także jeden z inicjatorów uhonorowania pilota. Krzysztof Wyskiel był związany z Aeroklubem Rzeszowskim w okresie jego największej świetności. Mogąc wspomnieć takie postaci jak Witold Świadek, Wacław Nycz, Jan Baran, zauważył, że tych pilotów już upamiętniono. Cieszy się, że przyszedł teraz czas na Krzysztofa Wyskiela.
Krzysztof Wyskiel urodził się w Rzeszowie 22 stycznia 1957 roku. Swą przygodę z lotnictwem zaczynał jako 16-latek w Aeroklubie Rzeszowskim w 1973 roku. W 1974 roku uzyskał licencję pilota szybowcowego. Pierwszy większy sukces odniósł w 1979 roku, gdy w parze ze Zbigniewem Zajdlem zdobył złoty medal w Samolotowych Mistrzostwach Polski Rajdowo-Nawigacyjnych Juniorów w Piotrkowie Trybunalskim.
W latach 80. zdobywał najwyższe laury w parze z Wacławem Nyczem (W. Nycz - pilot, K. Wyskiel - nawigator). Razem czterokrotnie wywalczyli tytuły mistrzów Polski rajdowo-nawigacyjnych. Krzysztof Wyskiel, uważany za jednego z najlepszych nawigatorów lotniczych w Polsce, wielokrotnie zdobywał medale również w innych prestiżowych imprezach sportowych, m.in. w Lubelskich Zimowych Zawodach Samolotowych (nieoficjalnych zimowych mistrzostwach Polski).
W drugiej połowie lat 80. Krzysztof Wyskiel zajął się akrobacją szybowcową. W 1987 roku był członkiem reprezentacji Polski, która zdobyła drużynowo złoty medal II Mistrzostw Świata w Akrobacji Szybowcowej. Niestety, zginął tragicznie 20 sierpnia 1989 roku w czasie Mistrzostw Świata w akrobacji szybowcowej w niemieckiej miejscowości Hockenheim, wykonując skomplikowany manewr na wysokości około 300 metrów. Spoczywa na rzeszowskim cmentarzu komunalnym Wilkowyja.
Upamiętnienie wybitnego pilota to inicjatywa jego rodziny, środowiska regionalistów związanych z "Podkarpacką Historią", a także m.in. rzeszowskiego fotografa Jerzego Żygadły.