Sprzątanie zalewu
Do końca tygodnia potrwają prace związane z oczyszczaniem rzeszowskiego Wisłoka ze śmieci pływających od ostatniej powodzi.
Zalew po ostatniej powodzi przypomina wielki śmietnik, po którym pływają śmieci. RZGW otrzymało zgodę na wydanie większych pieniędzy na sprzątanie zalewu, ale ponieważ znowu przyszły deszcze, fala przyniosła jeszcze więcej śmieci.
W zalewie są plastikowe butelki, stare ubrania, papiery gałęzie i inne nieczystości. Zanieczyszczony zalew to nie tylko problem Rzeszowa, ale i Podkarpacia, bo to z gmin powyżej fala przynosi śmieci. Wystarczy większy deszcz a rzeki i inne zbiorniki od razu są pełne zanieczyszczeń.
Sprzątanie rzeszowskiego zalewu ma potrwać do końca tygodnia. Za usunięcie śmieci zapłaci Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej. Natomiast miasto zadba o wywiezienie wyłowionych przedmiotów.