Sepsa zabiła 3-letnie dziecko
Mimo natychmiastowej akcji ratunkowej i starań lekarzy 3-letni chłopczyk zmarł w Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie.
Prawdopodobną przyczyną śmierci dziecka była sepsa meningokokowa, jednak będzie to dopiero wiadomo po wynikach badań. W piątek wieczorem chłopczyk zaczął gorączkować. Do Szpitala Wojewódzkiego nr 2 w Rzeszowie na oddział OIOM-u trafił w bardzo ciężkim stanie. Pomimo podjętych czynności ratunkowych, lekarzom nie udało się wyprowadzić dziecka z zapaści.
Objawom choroby towarzyszą m.in.: wysoka temperatura, bóle brzucha, wymioty, sinienie, osłabienie, wybroczyny na skórze, zaburzenia krążenia. W minionym roku na Podkarpaciu odnotowano 20 przypadków choroby meningokokowej. Do tej pory nie udało się opracować szczepionki, która chroniłaby przed bakteriami wywołującymi posocznicę. Możemy się zaszczepić w przypadku meningokoków tylko przeciwko typom A oraz C. Najgroźniejsze są zakażenia bakterią Neisseria meningitidis, które w ciągu kilkunastu godzin mogą doprowadzić do śmierci.