Rozwiane nadzieje. PGE Marma przegrała z Falubazem
Żużlowcy PGE Marmy
zawiedli swoich fanów w najważniejszym w tym sezonie meczu i przegrali ze
Stelmetem Falubaz Zieloną Górą aż 59:31. Była to najwyższa w tym sezonie porażka
rzeszowskiej drużyny, która straciła już szansę na rywalizację o medale. Zawodników czeka
jeszcze spotkanie rewanżowe w Zielonej Górze, ale trudno sobie wyobrazić, by podopieczni
Marka Cieślaka mogli ten mecz przegrać.
W niedzielę tor przy ul. Hetmańskiej sprzyjał jedynie zielonogórzanom. Zaskoczony
był tym trener Mark Cieślak -Byliśmy
bardzo dobrze przygotowani sprzętowo do tego meczu i mocno skoncentrowani, ale
nie spodziewałem się, że tak szybko uda się nam przystosować do jazdy i zyskać
przewagę. Po czterech wyścigach na tablicy wyników wyświetlał się wynik
12:12 i nic nie wskazywało, że mecz zakończy się tak niepomyślnie dla PGE Marmy.
Niestety, sześć kolejnych biegów na swoją korzyść rozstrzygnęli przyjezdni i
było jasne, że to oni wywiozą zwycięstwo z Rzeszowa. W jedenastym i dwunastym
biegu pojedyncze przebłyski mieli Jason Crump i Rafał Okoniewski, ale końcówka
meczu znowu należała do Falubazu, w którym punktowali wszyscy zawodnicy.
- Każdy z naszych zawodników gdzieś się potknął. Zdaje sobie sprawę, że Janson Crump nie jest maszynka do robienia punktów i ma prawo, by zanotować słabsze spotkanie, jednak szkoda, że stało się to w tak ważnym meczu. Jechaliśmy u siebie i tego nie wykorzystaliśmy - mówił po meczu Dariusz Śledź. - Przed nami rewanż w Zielonej Górze i pojedziemy tak walczyć o jak najlepszy wynik, ale po tak wysokiej przegranej trudno liczyć na odrobienie strat - podsumował spotkanie trener PGE Marmy.
PGE Marma Rzeszów: 31
9. Chris Harris - 5+1 (1*,2,0,1,1)
10. Maciej Kuciapa - 2 (2,0,-,0)
11. Rafał Okoniewski - 7 (2,0,2,3,0,0)
12. Lee Richardson - 1 (0,1,-,-,-)
13. Jason Crump - 10 (3,1,d,1,3,2)
14. Łukasz Kret - 0 (0,-,0)
15. Dawid Lampart - 6 (3,1,0,2,0,0)
Stelmet Falubaz Zielona Góra: 59
1. Greg Hancock - 13+1 (3,2*,3,2,3)
2. Grzegorz Zengota - 5+1 (0,3,1,1*)
3. Andreas Jonsson - 10+2 (1,2*,3,2,2*)
4. Jonas Davidsson - 11+2 (3,3,2*,2*,1)
5. Piotr Protasiewicz - 12 (2,1,3,3,3)
6. Patryk Dudek - 6+1 (2,3,1*)
7. Kacper Rogowski - 2+1 (1*,0,1)
Bieg po biegu:
1. Lampart, Dudek, Rogowski, Kret 3:3
2. Hancock, Kuciapa, Harris, Zengota 3:3 (6:6)
3. Davidsson, Okoniewski, Jonsson, Richardson 2:4 (8:10)
4. Crump, Protasiewicz, Lampart, Rogowski 4:2 (12:12)
5. Zengota, Hancock, Richardson, Okoniewski 1:5 (13:17)
6. Davidsson, Jonsson, Crump, Lampart 1:5 (14:22)
7. Dudek, Harris, Protasiewicz, Kuciapa 2:4 (16:26)
8. Hancock, Lampart, Zengota, Crump (d) 2:4 (18:30)
9. Jonsson, Davidsson, Crump, Harris 1:5 (19:35)
10. Protasiewicz, Okoniewski, Rogowski, Lampart 2:4 (21:39)
11. Crump, Jonsson, Zengota, Kuciapa 3:3 (24:42)
12. Okoniewski, Hancock, Dudek, Kret 3:3 (27:45)
13. Protasiewicz, Davidsson, Harris, Okoniewski 1:5 (28:50)
14. Protasiewicz, Jonsson, Harris, Lampart 1:5 (29:55)
15. Hancock, Crump, Davidsson, Okoniewski 2:4 (31:59)
Z zawodnikami Falubazu nie radził sobie nawet Jason Crump