Rozpoczyna się budowa łącznika al. Kopisto z ul. Wierzbową

Niedawno rozpoczęła się zapowiadana od dłuższego czasu budowa łącznika al. Kopisto z ul. Wierzbową w Rzeszowie. Rzecznik prezydenta Maciej Chłodnicki wspomina, że jest to jedna z najważniejszych inwestycji w tym momencie, które celem będzie rozładowanie korków, które z pewnością dopadną miasto w tym rejonie, gdy do użytku mieszkalnego zostaną oddane budowane nad Wisłokiem bloki. Dzięki budowie łącznika ruch samochodowy w tej części miasta zostanie w pewnym stopniu rozładowany. 

Wykonawcą wspomnianego łącznika ulicy Wierzbowej z aleją Kopisto będzie firma Matbud, która prace związane z rozpoczęciem budowy rozpoczęła początkiem grudnia zgodnie z zapowiedzią Urzędu Miasta Rzeszowa. Maciej Chłodnicki, rzecznik Urzędu Miasta Rzeszowa poinformował, że na razie trwa wycinka drzew, które znajdowały się na osiedlu przy ul. Cegielnianej - tereny zielone są karczowane, jak również trwają inne prace przygotowawcze do budowy, m.in. ściąganie warstwy zewnętrznej ziemi, wyburzanie ogrodzeń oraz przezbrajanie sieci podziemnych. 

Budowa wspomnianego łącznika al. Kopisto z ul. Wierzbową przez miasto zapowiadana była od kilku lat, jednak kiedy jej temat wychodził na wierzch, mieszkańcy wspomnianych regionów mocno protestowali. Dopiero w tym roku udało się uzyskać pozwolenie na realizację, chociaż dalej nie obyło się bez protestów. Były trzy plany budowy łącznika. Pierwszy z nich wspominał o przedłużeniu ulicy Cegielnianej, która stałaby się łącznikiem, kolejnym rozwiązaniem było przesunięcie drogi bardziej w stronę Capital Towers - obydwa rozwiązania zostały oprotestowane, a więc wybrano rozwiązanie pośrednie, czyli stworzenie drogi na skarpie pomiędzy ul. Cegielnianą a Capital Towers. Nowa droga odciąży al. Rejtana, jak i Targową czy nawet Szopena. 

Warto wspomnieć, że na budowę łącznika miała również wpływ budowa kompleksu budynków mieszkalnych przy skrzyżowaniu ul. Cegielnianej i Kopisto, gdzie powstanie 462 mieszkania z ponad 700 miejscami parkingowymi. Zdecydowanie taka liczba samochodów będzie paraliżowała ruch, szczególnie w godzinach szczytu.