Porodówka definitywnie zamknięta
Wczoraj (26.01.09) kilka minut po godzinie 14 dyrektor Szpitala Miejskiego przy ul. Rycerskiej podjął ostateczną decyzję o likwidacji oddziału ginekologiczno-położniczego.
Jeszcze wczoraj przed godziną 14 wydawało się, że nie wszystko stracone. Do ostatniej chwili dyrektor szpitala miał nadzieję, że lekarze jednak wrócą do pracy. Wystarczyło, aby wyrazili tylko chęć powrotu do pracy. Tym samym oddział, który pochłonął 1,5 mln zł na remont niespełna rok temu, teraz praktycznie przestał istnieć.
Nie było woli porozumienia
Już pod koniec grudnia 2008 roku zostały wstrzymane przyjęcia pacjentek na oddział, po wypisaniu ostatniej z nich pracę oddziału zawieszono.
Początkiem stycznia br ze szpitala odeszło dziewięciu lekarzy, ponieważ skończył im się kontrakt a nowego nie podpisali, bo nie odpowiadały im nowe warunki pracy. Były za niskie. Lekarze żądali 70 zł za godzinę, szpital był w stanie zaproponować im odpowiednio 33 zł oraz 37 zł za dyżur świąteczny. Od tamtej pory trwały negocjacje z lekarzami w międzyczasie dyrektor ogłosił konkurs ofert na stanowiska. Niestety żaden z lekarzy nie złożył swojej oferty. Pojawił się nawet pomysł ze strony władz miasta, aby sprowadzić lekarzy z Ukrainy. Podczas ostatnich rozmów z lekarzami nie udało znaleźć się kompromisu. Kiedy wydawało się, że jest nadzieja na dojście do porozumienia, lekarze ponownie zażądali 70 zł za godzinę dyżuru.
Dyrektor nie mógł się zgodzić na przyjęcie takiej propozycji w obawie, że lekarze z innych oddziałów zaczną żądać wyższych stawek. Wstępnie dyrekcja zgodziła się na powrót lekarzy jako NZOZ. Mogli też wrócić do pracy na umowę lub kontrakt w którym wynagrodzenie było uzależnione od wartości wykonanych procedur. Lekarze z żadnego proponowanego rozwiązania nie skorzystali.
Ginekolodzy pilnie poszukiwani
Mimo niepowodzenia dyrekcja szpitala
będzie poszukiwała lekarzy specjalistów. Z obecnym zespołem nie
ma szans na wznowienie działalności oddziału. Jeżeli uda
skompletować się nowy zespół oddział będzie działał, ale bez
porodówki i położnictwa. Na chwilę obecną na porodówkę
zostanie przeniesiony oddział ortopedii, który ma być remontowany.
Z ginekologami etatowymi dyrektor rozwiąże umowy, zostanie tylko
jeden jako konsultant. Pielęgniarki zostały przeniesione na inne
oddziały,a położne wykorzystują zaległe urlopy.