Pieniądze z NFZ-etu nie trafią na Podkarpacie ?
Prezes Narodowego Funduszu Zdrowia chce podzielić 830 mln zł pomiędzy siedem najbogatszych oddziałów Funduszu. W tych planach nie ma jednak naszego województwa.
Podkarpackim szpitalom brakuje pieniędzy dlatego ograniczają przyjęcia. Tymczasem okazuje się że prezes NFZ-etu ma w planach podzielenie pieniędzy pomiędzy najbogatsze oddziały Funduszu: łódzkiego, dolnośląskiego, mazowieckiego, śląskiego, pomorskiego, wielkopolskiego i zachoniopomorskiego.
Protest przeciwko takiemu podziałowi został podpisany m.in. przez Zbigniewa Strzelczyka, dyrektora szpitala w Kolbuszowej, który jest także szefem związku zrzeszającego pracodawców w służbie zdrowia i skierowany do najważniejszych osób w państwie.
Przypomnijmy, że Podkarpacie walczyło o sprawiedliwy podział pieniędzy i o zmianę niekorzystnego dla naszego województwa algorytmu. Tymczasem okazuje się, że oddziały które i tak mają dużo pieniędzy dostaną jeszcze więcej, a szpitale na Podkarpaciu muszą ograniczać przyjęcia z powodu braku pieniędzy na leczenie.