Mieszkańcy ul. Konopnickiej nie mają gdzie parkować
Mieszkańcy ul. Konopnickiej nie mają gdzie parkować swoich samochodów. Parking przy Wojskowej Komendzie Uzupełnień, z którego korzystali do tej pory jest zamknięty, a miasto wciąż nie zaczęło obiecanej rozbudowy miejsc postojowych przed ich blokiem.
Ponieważ parking przed wieżowcami przy ul. Konopnickiej jest bardzo mały, mieszkańcy od lat parkowali swoje auta w innych miejscach. Do czasu, gdy ul. Konopnickiej była ślepa, auta ustawiali wzdłuż jezdni. Korzystali też z parkingu przy WKU. Jest wolny po południu, gdy pracownicy tej instytucji zakończą pracę.
Coraz więcej samochodów
Niestety w maju wojsko zabroniło im wjazdu na parking. Ponieważ po otwarciu przejazdu kolejowego przez ul. Konopnickiej aut nie można parkować już także wzdłuż jezdni, właściciele aut poprosili o rozbudowę parkingu w podwórku.
- Wiosna obiecano nam szybkie rozpoczęcie prac,
niestety do dzisiaj nic się nie dzieje. A my nie mamy gdzie stawiać
swoich aut - mówi Tomasz Sadowski mieszkaniec ul. Konopnickiej.
-
Na podwórku przybywa aut i na naszym placyku jest coraz ciaśniej.
Prosimy urzędników o poważne potraktowanie i szybką budowę parkingu -
mówi Eugeniusz Krzysztoń z ul. Konopnickiej.
Obiecują 50 miejsc
Tadeusz
Pyziak, zastępca dyr. Miejskiego Zarządu Dróg i Zieleni w Rzeszowie
opóźnienie w budowie tłumaczy kłopotami z własnością terenu.
-
Część placu potrzebnego do budowy należy do wojska, dlatego nie możemy
na nim zacząć prac - mówi dyr. Pyziak. - Rozmowy w tej sprawie trwają,
obiecuję, że budowa rozpocznie się, gdy tylko WKU wyrazi na to zgodę.
Mimo,
że pieniądze na ten cel są zarezerwowane, drogowcy nie potrafią jednak
powiedzieć, czy parking na 50 aut uda się wybudować w tym roku. Nie
wykluczone, że trzeba będzie przesunąć prace na wiosnę.