Lekarz współpracujący z Pro-Familią oskarżony o narażenie płodu i pacjentki

W 2012 roku do szpitala Pro-Familia trafiła w 27. tygodniu ciąży Pani Justyna Kowalska-Kret. Stwierdzono u niej odklejenie łożyska. Nienarodzone dziecko zmarło, zaś pacjentka musiała przejść operację. Pani Justyna twierdzi, że diagnozę postanowiono zbyt późno. 

Szpital tłumaczy, iż nie można było diagnozy postawić wcześniej z racji nietypowego przebiegu patologii ciąży. Prokuratura Rejonowa w Łańcucie, która zajęła się sprawą doszła jednak do innego wniosku. Stwierdzono, iż lekarz nie dokonał szczegółowej oceny stanu płodu przy przyjęciu pacjentki na izbę przyjęć. Nie weryfikowano na bieżąco stanu płodu po przyjęciu na oddział, nie zostały też przeprowadzone badania USG oraz KTG. Lekarz nie zalecił ponad to właściwego leczenia, przez co pacjentka i jej dziecko narażeni zostali na niebezpieczeństwo utraty życia. 

Przed Sądem Rejonowym w Rzeszowie stanął Wiktor Ś., lekarz współpracujący z szpitalem Pro-Familia. Postawiono mu zarzuty narażenia płodu i pacjentki na niebezpieczeństwo utraty życia. Grozi mu kara do pięciu lat pozbawienia wolności. Obecnie trwa weryfikacja materiału dowodowego, która zmierza do zamknięcia postępowania. Sędzia wyłączyła jawność rozprawy ze względu na osobisty charakter poruszanych kwestii.