16-01-2009
Kolejna ofiara czadu
W jednym z mieszkań przy ulicy Poniatowskiego w Rzeszowie znaleziono nieprzytomnego 23 latka, który mimo starań lekarzy zmarł.
Nieprzytomny młody mężczyzna trafił z podejrzeniem zatrucia tlenkiem węgla na oddział toksykologii szpitala przy ul. Lwowskiej. Niestety pomimo szybkiej pomocy mężczyzna zmarł nie odzyskawszy pomocy. Według specjalistów przyczyną tragedii był niesprawny piecyk gazowy. W łazience nagromadziła się niebezpieczna dla życia ludzkiego dawka czadu.
Kolejną ofiarą niebezpiecznego czadu jest mieszkaniec osiedla Baranówka. Ten 24-letni mężczyzna do szpitala przy ul. Lwowskiej trafił we środę z objawami zatrucia. Na szczęście jego stan oceniany jest jako stabilny i jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Jako przyczynę zatrucia wstępnie podaje się cofniecie spalin z przewodu kominowego.
Nieprzytomny młody mężczyzna trafił z podejrzeniem zatrucia tlenkiem węgla na oddział toksykologii szpitala przy ul. Lwowskiej. Niestety pomimo szybkiej pomocy mężczyzna zmarł nie odzyskawszy pomocy. Według specjalistów przyczyną tragedii był niesprawny piecyk gazowy. W łazience nagromadziła się niebezpieczna dla życia ludzkiego dawka czadu.
Kolejną ofiarą niebezpiecznego czadu jest mieszkaniec osiedla Baranówka. Ten 24-letni mężczyzna do szpitala przy ul. Lwowskiej trafił we środę z objawami zatrucia. Na szczęście jego stan oceniany jest jako stabilny i jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Jako przyczynę zatrucia wstępnie podaje się cofniecie spalin z przewodu kominowego.