
Czy Pomnik Wdzięczności Armii Czerwonej z Rzeszowa zostanie usunięty?
Pomnik Wdzięczności Armii Czerwonej w Rzeszowie stanął na pl. Zwycięstwa, dziś Ofiar Getta jeszcze w 1951 roku — prezes Instytutu Pamięci Narodowej dr Karol Nawrocki skierował list do prezydenta Konrada Fijołka, w którym zaproponował współpracę przy jego likwidacji. Co więcej, dyrektor IPN zadeklarował również pomoc w uhonorowaniu pamięci o rzeczywistych bohaterach — wspomniano zbrodnie komunistyczne dokonane na narodzie polskim. W kwietniu 2016 roku weszła ustawa dekomunizacyjna, a w Rzeszowie nadal stoi monument, który jej podlega.
Prezes IPN dr Karol Nawrocki proponuje usunięcie pamiątki sowieckiej okupacji ziem polski, ponieważ niedopuszczalne jest tolerowanie obiektu propagandy totalitarnej. W sprawie nowego monumentu z prezydentem Rzeszowa miałoby skontaktować się Biuro Upamiętniania Walk i Męczeństwa, które zaproponuje stworzenie miejsca pamięci poświęcone ofiarom zbrodniczych totalitaryzmów.
Warto wspomnieć, że jest to już drugie oświadczenie prezesa IPN skierowane do prezydenta Rzeszowa, ponieważ w przypadku pierwszego oświadczenia władze Rzeszowa wykazały dość sporą wstrzemięźliwość. Stanowisko władz Rzeszowa jest takie, że w tej chwili, gdy cała uwaga skupiona jest na pomocy uchodźcom z Ukrainy, nie jest priorytetem usuwanie pomników. Władze Rzeszowa mają poruszyć temat usunięcia Pomnika Wdzięczności Armii Radzieckiej na najbliższych sesjach rady miasta.
Chociaż władze Rzeszowa zmieniły swoje stanowisko dotyczące pomnika, to jednak z ich działania nie jest zadowolony Społeczny Komitet Zniesienia Pomnika Wdzięczności Armii Czerwonej w Rzeszowie, który został powołany w ostatnich dniach — na swoim profilu na FB umieścił on oświadczenie, że jeżeli władze nie podejmą bardziej stanowczych działań 19 marca bieżącego roku komitet przejmie odpowiedzialność za rozbiórkę pomnika.