Coraz więcej osób w szpitalu tymczasowym w Rzeszowie
W placówce szpitala tymczasowego, który znajduje się na terenie nowo wybudowanego skrzydła szpitala MSWiA w Rzeszowie przy ul. Krakowskiej, przebywa już 17 pacjentów, u których stwierdzono ciężką niewydolność spowodowaną potwierdzonym wynikiem COVID-19.
Chociaż na początku nie było potrzeby przewożenia chorych do szpitala tymczasowego, to jednak teraz zdarzają się przypadki, które wymagają podpięcia do respiratora, dlatego przebywają na specjalnym oddziale covidowym. Wojewoda podkarpacki Ewa Leniart tłumaczy, że w budynku można zorganizować do 160 miejsc dla osób chorych, jednakże na razie stworzono miejsce dla 20 łóżek, z czego pięć łóżek posiada dostęp do respiratora. Szpital tymczasowy jest miejscem przeznaczonym dla osób, które zmagają się z ciężką niewydolnością oddechową - nazwano go "strefą czerwoną". Do tego szpitala będą trafiać pacjenci z zagrożeniem zdrowia i życia, w szczególności, gdy w innych placówkach nie będzie dla nich dostatecznej ilości miejsca. Jak wspomina Ewa Leniart, stworzonych 20 miejsc miało wystarczyć pobliskim okolicom do Świąt Bożego Narodzenia. Na razie nie wiadomo, czy tworzone są plany rozbudowy kolejnych pięter szpitala.