Burmistrz Sokołowa Małopolskiego nie zgadza się na śmieciowy haracz
Ministerstwo środowiska podwyższyło opłaty za umieszczanie śmieci na wysypiskach — koszty mają wzrosnąć o ok.60%. Samorządowcy biją na alarm, ponieważ wygenerowaną sumę będą musieli zapłacić podatnicy. Zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministra w sprawie opłat za korzystanie z wysypiska śmieci ma się zmienić wysokość tzw. opłaty marszałkowskiej. Jest to kwota, którą gminy umieszczające śmieci na wysypiskach mają oddać do urzędu marszałkowskiego.
W 2020 roku w przypadku niesegregowanych odpadów komunalnych opłata ma wynieść 270 zł za tonę. Warto wspomnieć, że do tej pory było to aż o 100 zł mniej.
Burmistrz Sokołowa Małopolskiego stwierdził, że w gminie wytwarzanych jest ok. 1500 ton niesegregowanych odpadów komunalnych, co oznacza, że opłata za umieszczenie ich na składowisku wyniesie aż 405 tys. zł. Do tego kwoty należy doliczyć rosnące ceny związane z transportem czy obsługą punktu.
Burmistrz Andrzej Ożóg napisał w tej sprawie list do ministra środowiska.