Autobusy PKS niszczą ulicę Chłopickiego
Po zamknięciu ulicy Borelowskiego autobusy Przedsiębiorstwa Komunikacji Samochodowej jeżdżą ulicą Chłopickiego niszcząc ją.
Ulica Borelowskiego została zamknięta po tym jak grunt pod nią wraz z sąsiednimi działkami sprzedano rzeszowskiemu przedsiębiorcy Ryszardowi Podkulskiemu. W przyszłości ulicę mają zastąpić nowe drogi, jednak do tego czasu mieszkańcy obawiają się całkowitego zniszczenia ul. Chłopickiego.
Już w tym momencie droga jest tak zniszczona, że nie nadaje się do przejazdu, a raczej do generalnego remontu. Niektórzy twierdzą, że ogrodzenie terenu przez Podkulskiego znacznie utrudniło im życie. Chodzi tu o mieszkańców ul. Syrkomli. Wcześniej mogli korzystać z dojazdu przez ul. Borelowskiego, teraz muszą jeździć zniszczoną ul. Towarnickiego i Chłopickiego. Mieszkańcy uważają, że ulica została za szybko zamknięta. Jej zamknięcie powinno nastąpić dopiero jak ruszą prace budowlane. A te szybko się nie rozpoczną ponieważ biznesmenowi brakuje 3-arowej działki,a bez niej nie może rozpocząć prac.