Pożar w Karczmie pod strzechą – sprawność i szybkość strażaków w akcji
Wczoraj przed południem doszło do pożaru w popularnej „Karczmie pod strzechą” w Kraczkowej koło Łańcuta. Ogień, który wybuchł na dachu obiektu, szybko stał się poważnym zagrożeniem. Na szczęście dzięki natychmiastowej reakcji straży pożarnej sytuacja została opanowana, zanim ogień zdążył objąć cały budynek.
Akcja gaszenia pożaru rozpoczęła się tuż przed godziną 13, po tym jak o 12.42 alarm dotarł do kierowania komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Łańcucie. Do walki z ogniem ruszyło łącznie 14 zastępów: trzy z JRG Łańcut, dwa z JRG Rzeszów oraz dziewięć jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej z powiatu łańcuckiego.
Mimo szybkiego rozwoju zdarzenia, nikomu nic się nie stało. Przyczyny wybuchu pożaru są na razie nieznane i są przedmiotem dalszego dochodzenia. Po opanowaniu płomieni strażacy przystąpili do rozebrania części poszycia dachowego, aby móc dokładnie dogasić wszelkie zarzewia ognia. Dodatkowo, budynek został sprawdzony przy użyciu kamery termowizyjnej i miernika wielogazowego, co miało na celu zapewnienie, że żadne ukryte źródła ciepła nie pozostaną niezauważone.