
Jak zmieni się dworzec PKP w Rzeszowie?
Na wtorkowej sesji ustalono plan zagospodarowania okolic stacji PKP, w której jednym z najważniejszych założeń jest wybudowanie drugiego dworca autobusowego. Jak wspominaliśmy we wcześniejszych wiadomościach, tereny wokół dworca kolejowego mają ulec zmianom, ponieważ w życie zaczną być wprowadzane inwestycje, których ogólna suma przekracza ponad 74 miliony złotych. Miasto zakłada nie tylko modernizację samego dworca PKP, ale również dróg i placu znajdujących się przed samym dworcem. Jak już wiemy powstanie podziemny parking z postojem dla taksówek, a przy zbiegu ulic Asnyka i Grottgera zostanie wybudowane rondo. Na wczorajszej sesji radni omawiali jednak nie tylko wspomniane inwestycje, ale również rozbudowę i zabudowę terenów znajdujących się po obu stronach torów.
Dokument z planem inwestycji ponownie trafił na obrany i chociaż wcześniej podchodzono do niego bardzo pozytywnie, to jednak na tej sesji pojawiły się w niektórych miejscach wątpliwości. Mianowicie, PKS zadeklarował, że jego teren zostanie wyłączony z placu budowy, ponieważ firma ma podpisaną inną umowę przedwstępną na zakup sąsiednich terenów i razem z inwestorem mają tam wybudować nowy dworzec z funkcją komercyjną. Radni zastanawiają się, czy dworzec autobusowy pozostawić na jego starym miejscu, czy może przenieść go od ulicy Kochanowskiego. Takie dywagacje sprawiły, że radni są za tym, aby przeprojektować plan w omawianej formie i uwzględnić w nim zamiary PKS. Z kolei Tomasz Kamiński z Rozwoju Rzeszowa jest zdania, aby nie zmieniać wspomnianego planu, ponieważ to PKS nie chce z miastem współpracować w kwestii dworca komunikacji lokalnej i dlatego miasto jest zmuszone zlokalizować go w innym miejscu. Obecnie będą trwać rozmowy na ten temat, żeby ustalić, czy projekt zostanie uchwalony, czy może zostaną wprowadzone do niego zmiany.