
Jak na pandemii ucierpiało lotnisko w Jasionce?
W porównaniu z rokiem 2019 na lotnisku w Jasionce liczba pasażerów w 2020 roku spadła o 537 092 osoby. Chociaż rok 2020 był ciężki to jeszcze cięższe będą pierwsze trzy kwartały roku 2021, w których przychody lotniska spadną aż o 90% jeżeli mielibyśmy go porównać z przychodami z tego okresu za rok 2019. Patrząc na te dane, można wywnioskować, że port lotniczy w Jasionce znajduje się w dość trudnej sytuacji finansowej. Lotnisko czeka na dofinansowanie z pieniędzy publicznych, jednakże sceptycy obawiają się, że tych pieniędzy na utrzymanie portu nie wystarczy, ponieważ jest to studnia bez dna.
Jaka jest sytuacja innych lotnisk w Polsce? Władze miasta Łódź planują sprzedać lotnisko w Lublinku, ponieważ brak przychodów lotniska równa się z dokładaniem pieniędzy przez mieszkańców Łodzi i pobliskich okolic. Port Lotniczy Warszawa Modlin w połowie roku 2020 miał ogłosić upadłość, jednakże został uratowany przez pomoc finansową w postaci 15 milionów złotych. Ruch na wszystkich lotniskach zamarł, ponieważ nie tylko nie są wykonywane loty krajowe, ale również międzynarodowe.
W roku 2020 na lotnisku w Jasionce bywały tygodnie, że na lotnisko nie przyleciał, ani z niego nie odleciał, ani jeden samolot. Tak więc ruchu pasażerskiego, który generuje zyski, nie ma, ale wciąż pozostają koszty utrzymania. Swoje przetrwanie Port Lotniczy Rzeszów-Jasionka widzi w publicznym dofinansowaniu, dlatego szefostwo portu lotniczego poprosiło o 10 milionów zł dokapitalizowania samorząd województwa podkarpackiego. Za taką sumę samorząd wojewódzki otrzymałby 100 tysięcy nowych akcji spółki, a warto wspomnieć, że samorząd jest już w 55,64% udziałowcem lotniska, a pozostałymi udziałowcami w 44,54% jest Przedsiębiorstwo Państwowe "Porty Lotnicze".
10 milionów złotych, które zostałoby przyznanych lotnisku w Jasionce, zwiększyłoby kapitał zakładowy portu lotniczego. Całość funduszy zostałaby przeznaczona na spłatę kredytu, który spółka zaciągnęła w roku 2012 w celu sfinansowania projektów z funduszy unijnych. W 2014 roku plan generalny przewidywał, że jeżeli spółka nie będzie w stanie wygenerować zysku, który pomoże spłacić kredy, właściciele spółki pomogą wspomniany kredyt spłacić.
Sytuacja już od marca ubiegłego roku na lotnisku w Jasionce jest nieciekawa, ponieważ nie obyło się bez zwolnień, zmniejszenia czasu pracy, a także redukcji wypłat aż o 20% niektórym pracownikom, np. służbom ochrony, działowi utrzymania portu czy pracownikom obsługi naziemnej.