
Ile pieniędzy trzeba będzie przeznaczyć na budowę obwodnicy?
Ku końcówce ma się przygotowanie dokumentów, które są potrzebne do budowy południowej obwodnicy Rzeszowa. Jeszcze w tym roku ma zostać złożony wniosek do wojewody o pozwolenie na budowę, a w tym czasie będą poszukiwane możliwości dofinansowania potężnej inwestycji. Koszt wykonania obwodnicy szacuje się na około 450 mln złotych — tak wielkiej inwestycji w Rzeszowie jeszcze nie było. Nawet budowa mostu im. Tadeusza Mazowieckiego wraz ze wszystkimi drogami dojazdowymi wynosiła ok. 190 mln złotych.
Południowa obwodnica Rzeszowa będzie łączyła ul. Żołnierzy IX Dywizji Piechoty z aleją Sikorskiego. Droga dwupasmowa poprowadzi od ronda do wiaduktu w ciągu ul. Podkarpackiej, aż przez zalew na Wisłoku i osiedle Budziwój oraz Biała. Nad Wisłokiem powstanie długi most, który umożliwi poprawę płynności ruchu drogowego na drogach w całym mieście. Zadaniem obwodnicy będzie skuteczne odciążenie dróg w rejonie zapory oraz osiedli Budziwój i Biała — kierowcy będą mogli mieć alternatywną możliwość dojazdu, dzięki czemu w okolicach ul. Kwiatkowskiego oraz al. Powstańców Warszawy ruch będzie znacznie płynniejszy.
Jak wygląda obecna sytuacja z przygotowaniem inwestycji? Miasto otrzymało pozwolenie wodno-prawne, a niedawno Samorządowe Kolegium Odwoławcze odrzuciło protesty mieszkańców dotyczące tzw. decyzji środowiskowej dla inwestycji. Projektant zakończył również tworzenie dokumentacji drogi, na której podstawie będzie realizowana budowa. Maciej Chłodnicki, czyli rzecznik prezydenta Rzeszowa wspominał, że w ciągu kilku tygodni ma zostać złożone w urzędzie wojewódzkim dokument zezwalający na budowę. Radni będą chcieli skorzystać ze specustawy, dzięki której będzie można szybko uzyskać teren potrzebny pod budowę.
Obecnie urzędnicy szukają wszelkich możliwości dofinansowania budowy. Unijne dotacje na rozbudowę sieci drogowych są coraz mniejsze, jednakże dostępne są również inne możliwości zdobycia pieniędzy, jak Krajowy Plan Odbudowy, który powstaje w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej — za jego pośrednictwem resort ma rozdysponować pomiędzy województwami ponad 57 mld euro na dotacje oraz pożyczki. Chociaż budżet Rzeszowa od kilku lat jest większy niż 1,8 mld złotych, to jednak inwestycja wynosząca 450 mln złotych jest niezwykłym obciążeniem. Dlatego został złożony wniosek o dotację na ten cel z KPO — ze wspomnianego źródła można nawet otrzymać dofinansowanie pokrywające 100% kosztów inwestycji.
Jeżeli jeszcze w tym roku zostanie złożony wniosek o pozwolenie na budowę, to urzędnicy będą mieli czas do końca marca na jego pozytywne lub negatywne rozpatrzenie. W optymistycznym wariancie już w kwietniu będzie można ogłaszać przetarg — oczywiście jeżeli wcześniej uda się jeszcze zdobyć dotacje.