Chwila złości, lata konsekwencji – ucieczka przed policją grozi więzieniem
Przedwczoraj (10 września), przed 16:00, na terenie gminy Ulanów miała miejsce zaskakująca sytuacja. Podczas rutynowej kontroli prędkości prowadzonej przez funkcjonariuszy niżańskiej drogówki 71-letni kierowca Opla, widząc działania policjantów, zatrzymał swój pojazd. Następnie, nieoczekiwanie zaczął wykrzykiwać w ich kierunku wulgaryzmy, wyrażając swoje niezadowolenie z przeprowadzanej kontroli. Zamiast uspokoić sytuację, kierowca gwałtownie ruszył, niemal potrącając jednego z funkcjonariuszy, co wywołało natychmiastową reakcję policji.
Niebezpieczna ucieczka przed policją
Pomimo wyraźnych sygnałów do zatrzymania się, kierowca kontynuował ucieczkę, prowadząc z dużą prędkością i łamiąc kolejne przepisy ruchu drogowego. Po krótkim pościgu mężczyzna zatrzymał swój pojazd. Mieszkaniec powiatu rzeszowskiego, będący już wtedy w silnym emocjonalnym wzburzeniu, początkowo groził funkcjonariuszom i odmawiał podania swoich danych osobowych. Po chwili, już bardziej opanowany, tłumaczył swoje zachowanie trudnym dniem, który przeżywał.
Konsekwencje prawne agresywnego zachowania
Za niezatrzymanie się do kontroli drogowej i pozostałe naruszenia przepisów kierującemu grozi surowa kara. Zgodnie z obowiązującymi przepisami Kodeksu Karnego, jego postępowanie może skutkować nawet do 5 lat pozbawienia wolności. To wydarzenie staje się przestrogą dla innych kierowców, pokazując, jak łatwo, pod wpływem chwili, można narazić się na poważne konsekwencje prawne, które mogą zaważyć na dalszym życiu.