Zakład karny w Rzeszowie.
W Zakładzie Karnym w Rzeszowie pracuje cały sztab psychologów, psychiatrów i terapeutów, którzy zajmują się skazanymi. W jakim stopniu pomoże to osadzonym po wyjściu na wolność wrócić do normalnego życia i więcej nie trafić za mury więzienne?
Wydawać by się mogło, że odsiedzenie wyroku, to na prawdę traumatyczne przeżycie. Na pewno tak jest. Ale chyba tylko dlatego, że jest się odizolowanym od rodziny, przyjaciół. Po wyjściu na wolność, tych przyjaciół już zostaje niewielu, a rodzina nie stała w miejscu, tylko żyła swoim życiem. I przychodzi starcie z rzeczywistością po wyjściu na wolność.
W Załęskim więzieniu przebywa 1200 osadzonych. Są tam 4 boiska i kilka siłowni. Każdy, komu rodzina zapewniła telewizor- ma go w celi. Do tego x-box lub playstation. Dodatkowo Centrum Kulturalno - Oświatowe jest bardzo rozbudowane, czyli jest dobrze wyposażona biblioteka, sala edukacyjna, w której skazani uczą się obsługi komputera i korzystają z wielu programów przygotowujących do różnych zawodów. Z wiadomych przyczyn internetu nie ma i nie będzie. Prowadzone są liczne koła zainteresowań, m.in. plastyczne i literackie.
Profesjonalny radiowęzeł nadaje audycję od 8- 22. W nim osadzeni nadają swoje stałe programy autorskie: muzyczne, literackie, biologiczne, religijne. Nadawany jest także sport oraz wiadomości.
Widzenia w zakładzie zamkniętym widzenia z rodziną odbywają się dwa razy w miesiącu po 60 minut. Z zakładzie półotwartym widzenie zwiększa się do trzech razy po 60 minut, a z zakładzie otwartym podobno nie ma ograniczeń. Rodzina zapisana jest na widzenie stałe, a znajomego umawia się na widzenie jednorazowe, czyli wpisuje się go na listę i czeka na zgodę od opiekuna.
Więzień dwa razy w tygodniu może wykonać telefon do rodziny (po 5 minut) lub raz w tygodniu 10 minut.
Administracja więzienna organizuje kilka razy w roku tzw. spotkania rodzinne. Z okazji Dnia Dziecka, Wielkanocy i Bożego Narodzenia, gdzie osadzeni ubierają choinkę i przygotowują poczęstunek oraz program artystyczny ( ojcowie czytają bajkę, nagrywają ją na cd i dają swojemu dziecku).
W zakładzie karnym w Załężu od kilku lat realizowane były programy unijne. Wiadomo, nie brakuje tam więźniów uzdolnionych literacko czy plastycznie.
Opieka medyczna zapewniona jest 24h na dobę.
Jak wygląda przeciętny dzień skazanego z zakładzie zamkniętym? Dzień bez myślenia o rzeczach dnia codziennego. Nie trzeba płacić rachunków, nie trzeba iść do pracy, nie trzeba nakarmić dzieci. Osadzony wstaje wcześnie rano, bo o 6 jest apel. O 6.15 śniadanie i czas wolny do obiadu. Obiad i czas wolny do kolacji. W wolnym czasie można korzystać z siłowni, czytać książki, oglądać tv, słuchać radia, czytać gazety, rozwijać się artystycznie, rozmawiać ze specjalistami. Jedyną wadą jest to, że na spacerniak z zakładzie zamkniętym można iść tylko na godzinę.
Może i nie wygląda to tak kolorowo dla osadzonego, jak dla kogoś kto to czyta lub tego słucha od więźnia. Jednak kara za ciężkie przestępstwo okazuje się nie być tak straszną karą. Wiadomo, przestępstwo- przestępstwie nierówne, a więzienie to samo i plan dnia podobny. Tylko dopada człowieka monotonia.
KB