Wojny o aquapark ciąg dalszy
Wczorajsza sesja Rady Miasta zakończyła się przyjęciem planu modernizacji komunikacji miejskiej i... awanturą. Kłótnia dotyczyła planowanej budowy aquaparku w części parku Sybiraków przy ul. Ofiar Katynia, o której pisaliśmy tydzień temu (artykuł: Czy w miejscu parku Sybiraków powstanie aquapark?).
Radni mieli podczas wczorajszej sesji głosować w sprawie uchwały intencyjnej, która ma przeznaczyć 1/3 parku Sybiraków pod budowę basenów. Mieszkańcy osiedla Baranówka przyjechali do ratusza przekonywać radnych do rezygnacji z planów. Radni nie dali się przekonać, ale przyznali, że lokalizacja nie jest całkowicie trafna. Obiecali zastanowienie się nad jej zmianą, a po konsultacjach z radą osiedla Baranówka zaczynają rozważać przeciwległą część parku przy zbiegu ul. Ofiar Katynia i Broniewskiego. Tłumaczyli też, że nie podejmują decyzji od razu w trakcie sesji, ponieważ chcą spotkać się z mieszkańcami i na miejscu omówić szczegóły.
Propozycja radnego Bogusława Saka wzburzyła protestujących, a także radnych PiS, którzy przed dyskusją deklarowali poparcie stanowiska mieszkańców, a nawet zagrzewali ich do podjęcia protestu. Zarówno radnych PiS, jak i mieszkańców Baranówki dodatkowo oburzyła decyzja o zdjęciu punktu z porządku obrad.
Decyzja ta nie kończy jednak tematu budowy aquaparku. Na wniosek radnych Bogusława Saka i Jolanty Kaźmierczak jeszcze przed czerwcową sesją odbędzie się na terenie parku wyjazdowe posiedzenie komisji radnych. Zostaną na nie zaproszeni mieszkańcy, urzędnicy oraz przedstawiciele firmy Womak, która deklaruje finansowanie przedsięwzięcia, licząc, że będzie to doskonały sposób na ściągnięcie klientów do swojej galerii Nowy Świat, która będzie sąsiadować z planowanych aquaparkiem. Radni mają nadzieję, że przedstawienie planów inwestora przekona mieszkańców.