Wniosek o uchylenie immunitetu rzeszowskiemu prokuratorowi

Skierowany został wniosek o uchylenie immunitetu Robertowi P., prokuratorowi Prokuratury Apelacyjnej w Rzeszowie. 

Do zdarzenia z rzekomym udziałem prokuratora doszło w ubiegłym roku. W przydrożnym rowie w miejscowości Styków odnaleziona została przez Policję honda, należąca do Roberta P. W pobliżu samochodu znajdowało się trzech mężczyzn, którzy na widok funkcjonariuszy zaczęli uciekać do pobliskiego lasu. Jedną z osób był Robert P. - prokurator Wydziału ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Apelacyjnej w Rzeszowie. 

Robert P. nie zgodził się na badanie alkomatem, chciał, by zbadano mu krew na zawartość alkoholu w szpitalu. Nie przyznał się również, iż siedział za kierownicą rozbitego samochodu. Na drugi dzień po zdarzeniu na Policję zgłosił się mężczyzna, który twierdził, że to on prowadził. 

Na wniosek prokuratury pobrano odciski palców z kierownicy, odciski linii papilarnych, materiał biologiczny z poduszki powietrznej. Zbadano także ślady stóp wokół pojazdu. Próbki krwi Roberta P. pojawiły się w Instytucie Ekspertyz Sądowych w Krakowie dopiero kilka miesięcy po zdarzeniu. Ekspertyza krakowskiego instytutu trwała ponad rok. 

Wyjaśnieniem, kto kierował hondą zajmuje się lubelska Prokuratura Okręgowa. Prokurator Okręgowy w Lublinie złożył wniosek o uchylenie immunitetu Robertowi P. Jeśli zostanie wyrażona na to zgoda, wówczas prokuratorowi, którego dotyczy sprawa, może zostać postawiony zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości.