Willa Kotowicza - czy Rzeszów ją kupi?
Przedstawiciele poszczególnych klubów Rady Miasta Rzeszów zgadzają się z tym, że willa Kotowicza powinna stać się własnością miasta Rzeszów. Radni chcą, aby władze Rzeszowa właścicielowi zaproponowali kupno lub wymianę na inną nieruchomość. Willa Kotowicza to budynek, który powstał w 1928 roku i zlokalizowany jest przy ul. Dekerta - a więc po sąsiedzku z letnim pałacem Lubomirskich. Przed laty we wspomnianym budynku mieszkał płk Jan Stefan Kotowicz, który był dowódcą 27. Wołyńskiej Dywizji Piechoty Armii Krajowej.
Obecnym właścicielem willi Kotowicza jest prywatny biznesmen, który nie chce go odremontować, za to w 2016 roku przedstawił projekt budowy apartamentowca w tym właśnie miejscu, co byłoby związane z koniecznością zburzenia zabytkowej wilii. Wojewódzki Konserwator Zabytków, aby objąć budynek ochroną, wpisał go na rejestr zabytków, jak również cały układ urbanistyczny ulicy. Wspomniana decyzja została oprotestowana przez właściciela, jednakże Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego jedynie częściowo się z tym odwołaniem zgodził i wykreślił z zespołu zabytków kilka drzewa. Od tej pory podjęto próbę rozbiórki willi, która została wstrzymana przez konserwatora. Teraz willa znacznie się postarzała i powoli popada w ruinę - jeżeli nie zostanie odrestaurowana, możliwe jest nawet jej zawalenie.
Radny Rozwoju Rzeszowa Sławomir Gołąb apeluje, że budynek znajduje się w opłakanym stanie, a sam deweloper najwyraźniej czeka, aż budynek się zapadnie. Powstał pomysł, aby zabytek został uratowany - można rozważyć zamianę działek i odnowić willę, a następnie przeznaczyć ją na reprezentacyjny wydział urzędu. Pozyskanie tej willi byłoby wielką korzyścią dla miasta, ponieważ Rzeszów nie ma zbyt wielu zabytków.
Jeżeli właściciel willi nie będzie realizował w terminie nakazów remontów, które nakładane są przez konserwatora zabytku istnieje możliwość przejęcia nieruchomości przez starostę powiatowego w imieniu skarbu państwa - w takim przypadku właścicielowi zostałoby zapłacone odszkodowanie za utratę mienia. Miasto Rzeszów mogłoby później przejąć willę od skarbu państwa, ponieważ jest to idealne miejsce na zorganizowanie galerii sztuki, a nawet nowej siedziby rady miasta.