Ukradli koparkę dla zabawy i jeździli nią po mieście
Policja zatrzymała dwóch nieletnich chłopaków, którzy ukradli z budowy koparkę i jeździli nią po ulicach Rzeszowa. Pojazd porzucili w zaroślach.
Dwóch chłopaków w wieku 16 i 15 lat ukradło dla zabawy koparkę z placu budowy przy ulicy Dworzysko. Zgłoszenie dotarło do funkcjonariuszy po minionym weekendzie. W sobotę przy ulicy Dworzysko wycinane były drzewa. Operator, który wrócił do pracy w poniedziałek, nie zastał zaparkowanej na placu budowy koparki. Policja rozpoczęła więc poszukiwania sprzętu.
Jak wskazywały ślady, pojazd odjechał w stronę ulicy Szlacheckiej. Jeden z mieszkańców widział koparkę w niedzielę około godziny 18. Pojazd poruszał się wtedy w kierunku strefy ekonomicznej. Poszukiwania doprowadziły wreszcie funkcjonariuszy do maszyny, która została porzucona w zaroślach. Było to około kilometr od miejsca jej kradzieży.
Jak ustaliła policja, sprawcami okazali się być dwaj nastolatkowie, podopieczni Młodzieżowego Ośrodka Socjoterapii w Rzeszowie. Zajmie się nimi teraz Sąd Rodzinny.