Tragiczny czwartek na podkarpackich drogach
Dwa wczorajsze wypadki zakończyły się tragicznie. W jednym z nich, w Medyni Głogowskiej k. Łańcuta motorower zderzył się z fordem mondeo. Pojazdem jechało dwóch nastolatków, którzy poważnie ucierpieli.
Obrażenia jednego były na tyle poważne, że konieczne było przetransportowanie go do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Niestety 15-latek kilka godzin później zmarł. Drugi z nastolatków przebywa w szpitalu. Ranny został także kierowca samochodu. Policjanci wciąż ustalają przyczyny tragedii.
Drugi wypadek wydarzył się w Korczynie k. Krosna. Policjanci wciąż ustalają, jak doszło do zdarzenia, ale z ich wstępnych ustaleń wynika, że rowerzysta przewrócił się i wpadł do rowu. Na miejscu wypadku nie znaleziono śladów wskazujących, że rowerzysta został potrącony. Funkcjonariusze nie wykluczają, że mógł być pijany. 51-letni mężczyzna zginął na miejscu.
Do wypadku doszło także na ul. Dębickiej w Rzeszowie. Tam zderzyło się audi z fiatem seicento. Kierującą fiatem i jej 7-letnie dziecko przewieziono do szpitala. Oboje odnieśli lekkie obrażenia.