Spór o fontannę, drogę, szkołę i nowy most
Dzisiejsza sesja rady miasta miała być, jak każda lipcowa, szybka. Radni mieli przyjąć kilka uchwał porządkujących miejskie finanse, po czym wyjechać na urlopy. Wygląda jednak na to, że sesja wcale nie będzie taka lekka i przyjemna, ponieważ radni PiS chcą przedyskutować wprowadzenie do budżetu 85 tys. zł na przygotowanie nowego show fontanny multimedialnej.
Radni PiS po nadzwyczajnej sesji sprzed dwóch tygodni wciąż są oburzeni faktem, że na wniosek prezydenta Rzeszowa konieczne było wyrzucenie z budżetu miasta 20 inwestycji, by znaleźć brakujące 60 mln zł na budowę mostu łączącego ul. Rzecha z Lubelską. Szef klubu PiS, Jerzy Cypryś przypomina zapewnienia skarbnik miasta, że oszczędności są konieczne i od razu zestawia je z faktem wydania 85 tys. zł na fontannę multimedialną, co według radnych PiS jest nie do przyjęcia. Na dzisiejszej radzie zamierzają także domagać się szczegółowych informacji na temat kosztów utrzymania fontanny.
Wśród wyrzuconych z budżetu inwestycji znalazła się przebudową ul. Miłej na Drabiniance, wzdłuż której wciąż nie ma chodników. Odłożona została też budowa szkoły i przedszkola w tej dzielnicy.
Radni PiSu wytykają prezydentowi Rzeszowa nie tylko kosztowny repertuar fontanny i poszkodowana dzielnica Drabinianka, ale także dofinansowanie budowy mostu na Załężu. Według radnych prawicy wytykają Ferencowi, że za późno złożył wniosek o dofinansowanie, w wyniku czego miasto otrzymało 90, a nie 150 mln zł. Zarzuty te odpiera rzecznik prezydenta tłumacząc, że na przebudowę ul. Miłej potrzeba kilku milionów złotych, budowa szkoły to koszt co najmniej kilkunastu milionów, więc 85 tys. zł na fontannę nie jest znaczącym wydatkiem z budżetu miasta.
Pomimo sprzeciwów urzędnicy nie zamierzają rezygnować z inwestowania w rzeszowską fontannę. Jeśli projekt zmian budżetowych zyska dziś poparcie, nowy pokaz laserowo-muzyczny powstanie jeszcze w tym miesiącu.
AKTUALIZACJA
Dyskusja na temat przekazania 85 tys. zł na nowy pokaz fontanny trwała ponad godzinę. Radni PiS przekonywali, że fontanna nie jest inwestycją - „rodzi tylko olbrzymie koszty utrzymania, a zysków nie przynosi żadnych”. Próbowali przekonać pozostałych radnych, by na nowy pokaz przekazać tylko 40 tys., a resztę wydać na dodatkowe zajęcia z matematyki dla maturzystów. Andrzej Dec z PO przypomniał jednak, że pokaz opiera się na programie komputerowym, a za tak okrojony budżet niemożliwe jest napisanie połowy programu. Natomiast Konrad Fijołek z SLD ironicznie zakończył dyskusję: - A może pomyślmy o pokazie bez wody?
Ostatecznie 14 radnych zagłosowało za przeznaczeniem 85 tys. zł na nowy pokaz fontanny multimedialnej. Powstanie on jeszcze w lipcu.