08-01-2009
Przygotowania do budowy rozpoczęte
Przy ul. Kordeckiego wyburzono trzykondygnacyjny budynek . Trwają przygotowania do rozpoczęcia budowy centrum konferencyjno-handlowego w miejscu byłego hotelu Rzeszów.
- Teren jest już przygotowany pod budowę centrum, ogradzamy go, burzymy jedną z kamienic - mówi właściciel działki Ryszard Podkulski.
Następnie będzie wyburzany budynek, stojący za przystankiem autobusowym przy ul. Piłsudskiego. Od dzisiaj jest zamknięta dla ruchu część ul. Borelowskiego. Dla kierowców autobusów PKS będzie to utrudnienie. Teraz, aby dojechać do dworca podmiejskiego będą musieli korzystać z ul. Ks. Jałowego i Towarnickiego.
Na razie jeszcze nie wiadomo kiedy rozpocznie się budowa, ponieważ inwestor nie wystąpił o pozwolenie na budowę. Nie może tego zrobić, ponieważ formalnie nie jest właścicielem wszystkich gruntów potrzebnych do budowy centrum konferencyjno-handlowego. Właściciel działki nie ma prawa do trzyarowej działki, mimo że kupił ją w przetargu zeszłej jesieni.
Kiedy nastąpi rozstrzygnięcie sprawy nie wiadomo. Może to potrwać nawet kilka miesięcy.
-Chciałbym jednak budowę rozpocząć szybciej, dlatego wystąpiłem do miasta o wydzierżawienie tej działki na 20 lat - mówi Podkulski.
Rozwiązanie takie jest możliwe, ponieważ zezwala na to prawo. Ostateczna decyzja w tej sprawie zapadnie na sesji rady miasta prawdopodobnie jeszcze w styczniu.
- Teren jest już przygotowany pod budowę centrum, ogradzamy go, burzymy jedną z kamienic - mówi właściciel działki Ryszard Podkulski.
Następnie będzie wyburzany budynek, stojący za przystankiem autobusowym przy ul. Piłsudskiego. Od dzisiaj jest zamknięta dla ruchu część ul. Borelowskiego. Dla kierowców autobusów PKS będzie to utrudnienie. Teraz, aby dojechać do dworca podmiejskiego będą musieli korzystać z ul. Ks. Jałowego i Towarnickiego.
Na razie jeszcze nie wiadomo kiedy rozpocznie się budowa, ponieważ inwestor nie wystąpił o pozwolenie na budowę. Nie może tego zrobić, ponieważ formalnie nie jest właścicielem wszystkich gruntów potrzebnych do budowy centrum konferencyjno-handlowego. Właściciel działki nie ma prawa do trzyarowej działki, mimo że kupił ją w przetargu zeszłej jesieni.
Kiedy nastąpi rozstrzygnięcie sprawy nie wiadomo. Może to potrwać nawet kilka miesięcy.
-Chciałbym jednak budowę rozpocząć szybciej, dlatego wystąpiłem do miasta o wydzierżawienie tej działki na 20 lat - mówi Podkulski.
Rozwiązanie takie jest możliwe, ponieważ zezwala na to prawo. Ostateczna decyzja w tej sprawie zapadnie na sesji rady miasta prawdopodobnie jeszcze w styczniu.