Przed Sądem Okręgowym w Rzeszowie stanął mężczyzna oskarżony o bezwzględne zamordowanie wujka
Rozpoczął się proces mężczyzny, który oskarżony jest o brutalne zamordowanie wujka Kazimierza P. Prokuratura twierdzi, iż po dokonanej zbrodni 33-letni Paweł R. z Boguchwały utopił zwłoki w przydomowym szambie.
Do tragedii doszło 24 sierpnia 2013 roku w podrzeszowskim Zagłobniu. Prokuratura zarzuca Pawłowi R., iż uderzył wujka kilka razy tępym narzędziem, po czym zadał mu ciosy tapicerskim nożykiem. Później miał wrzucić wujka do szamba.
W szambie odnaleziono narzędzie zbrodni, ale nie doszukano się na nim śladów biologicznych. Na udział oskarżonego w zbrodni wskazują ślady krwi zamordowanego na koszulce, w którą w dniu tragedii był ubrany Paweł R. Nie ma jednak bezpośrednich świadków zdarzenia.
Nie wiadomo co mogło być przyczyną zbrodni, która zarzuca się Pawłowi R. Prokuratura ustaliła, że mężczyźni spożywali razem alkohol, w domu Kazimierza P. nierzadko miały miejsce libacje alkoholowe. Z dotychczasowych ustaleń wynika, iż Paweł R. mieszkał u wujka tymczasowo, ze względu na problemy małżeńskie. Wiadomo, że przyjmował leki psychotropowe. Matka oskarżonego potwierdza, iż Paweł R. po spożyciu alkoholu jest osobą porywczą, również agresywną.
Oskarżony nie przyznał się do winy. Odmówił też składania wyjaśnień. Składając wcześniejsze zeznania stwierdził, iż po powrocie do domu zobaczył wujka leżącego w szambie.