15-12-2014
Protest lekarzy rodzinnych - czy dojdzie do skutku?
Lekarze rodzinni coraz częściej mówią o planowanym proteście. Dotyczy on bojkotu umów z NFZ. Jeśli protest się odbędzie, bez lekarzy rodzinnych może zostać nawet 70 procent mieszkańców Podkarpacia, którzy są zapisani do lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej z Porozumienia Podkarpackiego.
Lekarze rodzinni do końca roku powinni podpisać nowe umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia. Wielu specjalistów zrzeszonych w Porozumieniu Podkarpackim i Kolegium Lekarzy Rodzinnych twierdzi, iż umów nie podpisze. Z pewnością dotknie to pacjentów, którzy nie będą mogli być przyjmowani na NFZ.
Jedną z przyczyn protestu jest niechęć lekarzy rodzinnych do szybkiego wprowadzenie tzw. pakietu onkologicznego. Ma on wejść w życie od przyszłego roku - zakłada usprawnienie dostępu do leczenia chorym na raka. Według lekarzy rodzinnych w pewnym zakresie dyskryminuje pacjentów cierpiących na inne schorzenia. Lekarze twierdzą, iż pakiet przygotowany został w pośpiechu, jest w nim wiele niespójności. Lekarze podstawowej opieki zdrowotnej będą mieli w związku z wprowadzeniem zmian także dodatkowe obowiązki administracyjne. Uważają, iż założenia pakietu należy dopracować i wprowadzić go w późniejszym terminie.