Porody „rodzinne” w Rzeszowie w dobie pandemii
W szpitalach znajdujących się na terenie województwa podkarpackiego nadal można rodzić w towarzystwie osoby towarzyszącej — tego przywileju może jednak zabronić ordynator lub lekarz prowadzący, który uzna, że taka sytuacja doprowadzi do zagrożenia życia lub zdrowia matki czy ojca.
Osoba towarzysząca ma prawo uczestniczyć w porodzie rodzinnym pomimo panującej epidemii COVID-19 - takie stwierdzenie można przeczytać w decyzji prezesa NFZ, która została wydana 10 lipca bieżącego roku. Pomimo takiej ustawy lekarze nie chcą zgadzać się na tego typu porody, ponieważ stanowią one ogromne zagrożenie epidemiczne.
Szpital przy ul. Chopina w Rzeszowie kategorycznie odmawia tego typu porodów, co jest uzasadnione niewielką salą porodową oraz wąskimi przejściami, a także odbieranych je wiele porodów — kobiety rodzą w swoim towarzystwie na jednej sali, tak więc nie byłoby dla nich komfortowym rozwiązaniem dodatkowo rodzenie przy mężczyznach.
Lekarze rzeszowskich szpitali wybierają bezpieczeństwo epidemiczne, chociaż wiadomo, że rodząca ma również swoje potrzeby psychiczne, to jednak największy nacisk kładziony jest na bezpieczeństwo.