Odmulanie Wisłoka w Rzeszowie zatrzymane przez ekologów
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie zadecydował o zatrzymaniu odmulania Wisłoka w Rzeszowie. Decyzja została podjęta po przychyleniu się do skarg ekologów, wcześniej ich protesty zostały odrzucone przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Rzeszowie, oraz Samorządowe Kolegium odwoławcze w Krośnie.
Temat odmulania Wisłoka powraca jak bumerang, nic dziwnego skoro przez lata na dno rzeki jej nurt naniósł prawie milion metrów sześciennych mułu. Odmulanie zalewu jest więc bardzo pilną inwestycją w Rzeszowie, ma zapewnić miastu bezpieczeństwo w kwestii zaopatrywania w wodę i jej czystości, ale także wpłynąć na walory rekreacyjne rejonu. Protestują przeciwko temu dwie organizacje ekologiczne: Stowarzyszenie Ekologiczno Kulturalne Klubu Gaja, oraz Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków, argumentując swój sprzeciw troską o lęgi chronionych ptaków i tak już osłabionych przez tegoroczne opady deszczu, oraz przedstawiają obawę, że odmulanie uszkodzi rurociąg gazowy znajdujący się na dnie zbiornika.
Prace nad odmulaniem zalewu w zależności od pogody potrwają przez dwa-trzy lata. Zostało już złożone zażalenie na decyzję Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, Wydział Ochrony Środowiska i Rolnictwa, proponuje częściowe odmulanie zalewu, najpierw tam gdzie nie ma miejsc lęgowych ptaków.