Odmrażanie rynku mieszkaniowego w Rzeszowie
Ponownie zaczęło rosnąć zainteresowanie kupnem mieszkań na terenie Rzeszowa, co z pewnością jest ulgą dla wszystkich deweloperów. Rozwijające się epidemia koronawirusa zamroziła cały rynek nieruchomości prawie na cały okres wiosenny — transakcje spadły, co też prawdopodobnie było spowodowane nieudzielaniem przez banki kredytów oraz utraceniem pracy lub jej wstrzymaniem przez osoby, które chcą dokonać transakcji. Po prawie całkowitym zamrożeniu jednak wszystko zaczyna wracać do normalności, chociaż kryzys nie został całkowicie pokonany.
Pesymistyczne przewidywania ekspertów, którzy twierdzili, że osoby poszukujące mieszkań całkowicie zrezygnują z zakupu, nie spełniły się do końca — większość osób odsunęła wyłącznie plan zakupu mieszkania w czasie. Eksperci podejrzewali też, że cena mieszkań znacznie spadnie, jednakże jak się okazało, ceny mieszkań nie spadają, jednak rynek dość wyraźnie się zmienił. Spada zapotrzebowanie na najem. Większość klientów poszukuje działek budowlanych do kupna, a także mieszkań z rynku wtórnego.
Banki z jednej strony obostrzyły kryteria związane z przyznawaniem kredytów oraz obniżyły wręcz do zera oprocentowanie lokal, co odbiło się na wartości gotówki, której nie opłaca się trzymać banku — ludzie zaczynają inwestować w mieszkania, które są lepszą lokatą kapitału. Przeciętna wartość mieszkania w Rzeszowie wynosi 361 552 zł, natomiast średnia cena za metr kwadratowy w pobliżu centrum miasta wynosi 7 594 zł za metr kwadratowy.