Niesamowite odkrycie pod kościołem Bernardynów w Rzeszowie
W bazylice Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Rzeszowie w lutym rozpoczęły się prace remontowo-konserwatorskie. Kościół został również poddany pracom archeologicznym, które prowadzi Fundacja Rzeszowskiego Ośrodka Archeologicznego. To właśnie podczas nich doszło do niesamowitego odkrycia – pod posadzką bazyliki Bernardynów odkryto pozostałości jam grobowych, a w nich ludzkie szczątki.
Odkrycie w bazylice Bernardynów świadczy o tym, że w jej miejscu kiedyś znajdował się dawny cmentarz. Może on pochodzić nawet z początku XVII wieku. Archeologowie z Fundacji Rzeszowskiego Ośrodka Archeologicznego znaleźli pod posadzką kościoła pozostałości jam grobowych, a w nich ludzkie szczątki. Odsłonięto dwie krypty, jedną większą, w której znajduje się kilka pomieszczeń z pochówkiem co najmniej 5 osób, drugą mniejszą, również ze szczątkami. Wśród nich są także szczątki dzieci, prawdopodobnie niemowlaków.
Zmarli w większości byli ułożeni w pozycji leżącej ze złożonymi rękami na znak modlitwy. Oprócz szczątków zachowały się także elementy trumien, różańców i ubrań, gwoździe, monety oraz części ceramiki. Zarówno te przedmioty, jak i kości zostaną poddane dalszej analizie.
Badania pozwolą powiązać szczątki z postaciami historycznymi, być może rodzinami Lubomirskich czy Ligęzów. Ci drudzy byli fundatorami kościoła, więc jest bardzo prawdopodobne, że zostali pochowani w kościele, co dawniej miało miejsce w przypadku zamożnych ludzi.
Badania archeologów uwiarygodniłu również informację, że na miejscu bazyliki stał kiedyś drewniany kościół.