Koronawirus nie omija rzeszowskich uczelni
Już kilka dni temu na Uniwersytecie Rzeszowskim wykryto ponad 85 zakażonych koronawirusem osób. Niedawno potwierdzona została informacja, że na Politechnice Rzeszowskiej również aktywne są przypadki zakażeń. Jak wygląda sytuacja na rzeszowskich uczelniach?
Rzecznik Uniwersytetu Rzeszowskiego dr Maciej Ulita 26 października podał dane na temat aktywnych przypadków koronawirusa oraz osób przebywających na kwarantannie zarówno wśród studentów, jak i pracowników uczelni. Wśród studentów i doktorantów prawie 85 osób zostało potwierdzonych jako wyniki pozytywne, natomiast ok. 120 osób zostało wysłanych na kwarantannę. W przypadku pracowników 15 osób jest zakażonych, natomiast 60 przebywa na kwarantannie. Jednak wspomniana sytuacja jest niezwykle dynamiczna i z dnia na dzień może ulec zmianie.
Administracja Uniwersytetu Rzeszowskiego pracuje rotacyjnie, a więc 54 kierunków pracuje zdalnie, natomiast 5 kierunków prowadzonych jest w sposób hybrydowy. Kierunku, które prowadzą zajęcia hybrydowe to kierunek lekarski, pielęgniarstwo, położnictwo, fizjoterapia oraz ratownictwo medyczne, co wynika ze specyfiki kierunków. W przypadku wymienionych kierunków procentowy udział zajęć praktycznych jest na tyle duży, że wręcz niemożliwe byłoby ich przeprowadzenie w sposób zdalny.
Natomiast na Politechnice Rzeszowskiej wśród doktorantów i studentów zakażonych jest 7 osób, a na kwarantannie przebywa ok. 40 osób, natomiast sytuacja dotycząca pracowników wygląda następująco — na kwarantannie przebywa 5 osób, a zakażonych jest 20 osób. Wszystkie 32 kierunku prowadzą zajęcia w sposób zdalny. Rzecznik Politechniki Rzeszowskiej Damian Gębarowski zwraca uwagę, że na Politechnice zajęcia były w październiku organizowane w taki sposób, aby w jednym czasie w jednym budynku przebywało jak najmniej studentów. W tej chwili na uczelni funkcjonuje system zmian pracowników, którzy nie są nauczycielami akademickimi.