Koniec z imprezami na tarasie w rzeszowskim „Piekiełku”
Mieszkańcy osiedla Pułaskiego mogą odetchnąć z ulgą. Na tarasie klubu „Piekiełko” w Galerii Rzeszów nie będzie już imprez. Osoba odpowiedzialna za zamieszanie w tej sprawie już nie pracuje w klubie.
Skargi mieszkańców osiedla Pułaskiego znajdującego się w okolicy Galerii Rzeszów dotarły do jej kierownictwa po weekendowej imprezie w klubie. Muzyka grana była na tarasie do 5:00 rano, przez co wiele osób nie mogło w ogóle spać. Okazało się, że DJ grał wówczas muzykę na żywo, a dźwięki elektronicznych skrzypiec słychać było w całej okolicy.
Galeria Rzeszów bardzo szybko zareagowała w tej sprawie. Obiecano, że imprez na tarasie nie będzie, a osoba odpowiedzialna za występ DJ-a została zwolniona. Wnętrza klubu są zaś na tyle wyciszone, że muzyka wewnątrz nie będzie nikomu przeszkadzać.
Mieszkańcy osiedla Pułaskiego mogą więc odetchnąć z ulgą. Nie będą oni narażeni na brak snu z powodu imprez w klubie.