Kolejne opóźnienia w związku z budową południowej obwodnicy Rzeszowa

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Rzeszowie nakazał wstrzymać wykonanie decyzji środowiskowej dla południowej obwodnicy Rzeszowa, ponieważ do sądu została złożona skarga przez grupę mieszkańców z osiedla Budziwój oraz Biała, którzy są przeciwni budowie drogi przez teren ich działek. Wpłynięcie skargi uniemożliwia również dalsze postępowanie w sprawie wydania decyzji ZRID, a więc Zezwolenia na Realizację Inwestycji Drogowej.

Południowa obwodnica Rzeszowa ma mieć łącznie 6 km — będzie ona łączyła ul. Podkarpacką z al. Sikorskiego, dzięki czemu odkorkowana zostanie m.in. ul. Kwiatkowskiego. Już w 2017 roku były plany zrealizowania wszystkich papierów, jednakże miasto trzykrotnie złożyło niekompletne wnioski o ZRID do Urzędu Wojewódzkiego, co sprawiło, że budowa drogi wciąż nie ruszyła. Przeciwko budowie drogi protestowali również mieszkańcy osiedli Budziwój, Biała oraz Zwięczyca. Wskazywali oni, że nowa droga może być wybudowana kilkaset metrów dalej, gdzie będzie przebiegać przez grunty rolne, dzięki czemu obniżą się koszty inwestycji. Inni radni proponowali również zmianę trasy, aby szerokim łukiem ominąć najbardziej zabudowaną część osiedla Budziwój. Jednakże Tadeusz Ferenc nie zmienił trasy południowej obwodnicy Rzeszowa, a miasto zdecydowało się na jej pierwotny wariant, a więc duży most na Wisłoku przechodzący przez Ptasią Wyspę.

W tym roku p.o. prezydenta Marek Bajdak złożył kolejny wniosek o ZRID. Sam tłumaczył, że zmiana trasy cofnęłaby budowę o co najmniej 3 lata. Chociaż wszystko wydawało się zmierzać w dobrym kierunku, to jednak skarga mieszkańców znów wstrzymała wniosek o ZRID. Postępowanie w sprawie wydania ZRID będzie mogło być kontynuowane, dopiero gdy zostanie rozwiązana przyczyna związana z jego zawieszeniem. Na orzeczenie sądu trzeba będzie czekać nie dłużej niż 3 miesiące. Jak wspomina Bajdak, jest on dobrej myśli, że decyzja środowiskowa zostanie utrzymana, a więc ZRID zostanie wydany. Jak zostanie rozwiązana sprawa protestujących mieszkańców os. Budziwój i Biała? Czekamy na dalszy rozwój.